W końcu przyszedł czas na sesje motoryzacyjną, a nie relację ze spotu czy zlotu. Sesja inna niż wszystkie, pod każdym kątem.

Pracy było naprawdę sporo, ale uważam że efekt końcowy był tego wart! Nad najbardziej złożonym zdjęciem z tej sesji pracowałem ponad 2 godziny, składa się ono z 6 zdjęć! Sam byłem pod wrażeniem swojej cierpliwości, a jeszcze bardziej finalnego zdjęcia 😉

Właścicielem tego pięknego BMW jest Michał, z którym poznaliśmy się przez Instagram’a. Link do jego projektu znajdziecie tutaj. Muszę przyznać że to dopiero sam początek projektu, a już robi ogromne wrażenie. Warto śledzić profil jego F32, ponieważ wrzuca na bierząco postęp prac!
Miłego oglądania!

(więcej…)

Drugą część tej sesji została wykonana w nocy. Jedyne co wiedziałem to, że będzie mi potrzebny statyw i długi czas naświetlania. Poczytałem różne poradniki, wiedzę wyciągniętą z nich połączyłem no coś wyszło… Teraz gdy piszę ten wpis i patrze na te zdjęcia po ponad roku widzę w nich wiele błędów i za każdym razem mam w głowie „mogłem zrobić to inaczej”.

(więcej…)

Pierwsza sesja zakończyła się dla mnie ogromnym sukcesem, co nakręciło mnie jeszcze bardziej do dalszego działania. Na drugą sesję trafiło przed obiektyw również BMW. Ponieważ chciałem spróbować zdjęć w nocy sesja ta ma dwie części. Pierwsza, została wykonana za dnia. Idealne popołudniowe światło pozwoliło na uzyskanie pożądanego efektu. Kolejne zdjęcie doczekało się publikacji. W drugiej części opiszę zdjęcia nocne. Miłego oglądania!

(więcej…)

Pierwszą sesją motoryzacyjną wykonałem w 2013 roku. Nie miałem doświadczenia, wiedzę jaką posiadałem na ten temat zaczerpnąłem z różnych poradników. Obycia z nowym aparatem nie miałem żadnego, poza przeczytaniem instrukcji… Wiedziałem jedynie co podoba mi się w samochodach tej marki i co bym chciał pokazać, dzięki temu uzyskałem to co chciałem. Niewiele później jedno z zdjęć doczekało się publikacji w kalendarzu, wtedy dotarło do mnie, że fotografia motoryzacyjna to jest to!

(więcej…)